Działy HR oraz kadra zarządzająca zdają sobie sprawę w większości sytuacji z potrzeby wdrażania wellbeingowych rozwiązań. Według raportu Deloitte 20 % managerów HR wyróżnia wellbeing jako priorytet transformacji organizacji. Pracownicy postrzegają ten obszar podobnie wyróżniając go w top 3 pomiędzy zwiększaniem innowacyjności i poprawą jakości. Zanim przejdziemy do tego „dlaczego robimy to źle i jak możemy robić lepiej”, musimy zrozumieć dlaczego powinniśmy to robić.

Części organizacji chodzi o zdrowie pracowników, a w konsekwencji ich efektywność. Przykładowo Światowa Organizacja Zdrowia w swoim raporcie na podstawie przeprowadzonego długoterminowo badania (w latach 2000–2016) stwierdziła w maju 2021, że praca po 55h tygodniowo jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Wskazując, że zgony wywołane chorobami serca powiązane z nadgodzinową pracą zwiększają się o 42%, a śmierć wywołana udarami o 19%. Dlatego też w ostatnich latach tak duży nacisk kładziony jest na wellbeing, którego część firm „dopiero się uczy”. Global Human Capital Raport wskazuje, że 80% kadry zarządzającej ocenia wellbeing jako istotny dla sukcesu organizacji – plasując go jednocześnie jako jeden z najważniejszych trendów.
Inne organizacje przekonuje fakt, że trzeba walczyć o pracowników m.in. dlatego, że talentów na rynku ubywa, a pozyskanie nowych jest coraz bardziej zasobożerne. Instytut Gallupa wskazuje, że połowie pracowników, których stanowią dzisiaj milenialsi i pololenie Z zależy na pracodawcy, który dba o ich wellbeing. Zdecydowana większość firm posiada programy wellbeingowe, jednak ich forma wg badań pozostawia wiele do życzenia – chociażby z powodu niskiego poziomu personalizacji i dopasowania do indywidualnych potrzeb tak ważnych dla tych grup obszarów jak rozwój i szkolenia.
Jeszcze inni chcą wellbeingu, bo widzą jak stres, pogorszenie zdrowia mentalnego czy wypalenie zawodowe rujnują kondycję psychiczną pracowników, która przekłada się na szereg wskaźników biznesowych. Badania przedstawiane przez APA (American Psychological Association) wskazują, że 3 na 5 pracowników odczuwa negatywny wpływ stresu związanego z pracą, spadek motywacji i energii – 26% osób, natomiast efekty różnych zdarzeń nakładają się na siebie. Przykładowo 87% amerykanów czuje się zaniepokojona inflacją, a w tym samym czasie ok 70% pracowników dodatkowo martwi się, że rekompensaty wynagrodzeń nie nadążają za malejącą siłą nabywczą pieniądza. W Polsce wyniki te wcale nie wyglądają lepiej.
Wszystko to kumuluje się, co widzimy jasno w raporcie APA Work and Well-being Survey (2021) gdzie 44% respondentów deklaruje fizyczne wyczerpanie, co stanowi 38% wzrost względem 2019 roku. Wiele osób miało nadzieję, że „po pandemii” będzie lepiej, twarde dane jednak temu przeczą.
Czy biznes to widzi? W jaki sposób reaguje i jak jako działy HR możemy zareagować? Tego wszystkiego dowiemy się z kolejnego posta, na który nie pozwolę Tobie długo czekać ???? Do zobaczenia!